Artyści mają blogi, publicyści mają blogi, znajomi mają blogi, wszyscy mają blogi..no może nie wszyscy, bo niektórym wystarcza facebook.
Spotykam przyjaciół w realnym świecie, kultywuję życie rodzinne, ale coraz częściej zdarza mi się "być w kontakcie" z ludźmi w jakimś sensie dla mnie ważnymi za pośrednictwem blogów. Zaglądam, czytam i czuję się trochę tak, jakbym do nich zadzwonił.
Nie jestem zwolennikiem tej formy znajomości, ale może to znak czasu. Może życie przyspieszyło już tak bardzo,że nie ma już czasu na spokojnie picie kawy, szachy i fajfy. Skoro taki czas, to cieszę się i z blogoznajomości.
ale czy ładna?
OdpowiedzUsuń