Mam i ja!
Kilka myśli z ostatnich dni - trzeba zapisywać, bo potem uciekają; sformułowania, gdzieś umykają i pozostaje niewyrażalne.
ten świat nie jest doskonały
pieniądze psują ludzi
obok faktyczności i wolności jest jeszcze los, który życiem naszym targa
na świecie istnieją egoiści - pogódź się tym i nazwij rzecz po imieniu
wiosna już wkrótce, przestanie może być tak cholernie zimno
Kinowo:
Jack Strong reż. Wł. Pasikowski - dobre kino, przyczynek do wielu dyskusji; kto zdrajca, kto bohater? Czy świat jest czarno-biały? Czy heroizmu można oczekiwać od każdego? Ile wiemy o swoich bliskich? Bo w życiu trzeba mieć jaja.
Mandela.Moja droga do wolności - reż. J. Chadwick - chętnie wracam do biografii Mandeli;kino, lektura, życiorysy kształtują charakter.
Tajemnica Filomeny, reż. S.Fears - temat poważny, ale i komizmu nie zabrakło; przyjemnie spędzony wieczór w Kinotece:-)
Życie na podsłuchu, reż. F. Henckel von Donnersmarc czyli nadrabianie zaległości sprzed lat;poruszający; Ballada o dobrym człowieku.
Po projekcji napisałem do osoby, które mi ten film poleciła:
"Mieszkanie, jedno z wielu; pokój, kuchnia, łazienka; proty regał; stół, radio. W mieszkaniu tym żyje człowiek; Wstaje rano, kilka zdyscyplinowanych ruchów, golenie, poprawienie fryzury, wyjście do pracy. Człowiek bez właściwości. Stworzony przez system. A jednak, jednak słucha, a sztuka, poezja, muzyka mają moc kształtującą i to on staje się w końcu jednym z cichych bohaterów.
Nie kariera, nie pieniądze,ale wierność wartościom jest najważniejsza w życiu i wciąż ponawiane próby, by możliwie porządnie życie przeżyć"
A w teatrze: Wiśniowy Sad reż. A. Glińska
I jeszcze ze Stasiuka:
"Ale tak naprawdę coś stało się z czasem. Skurczył się. Od kapitalizmu czas się zbiega jak słaby T-shirt w praniu"
"Z naiwnym przekonaniem, że to nie kasa rządzi światem, tylko "równość, wolność i braterstwo", trafiliśmy w piekło ekonomiczne. Doświadczanie, że wszystko jest na sprzedaż i wszystko można kupić, jest uczuciem dojmującym i niezwykle dołującym."
"Ale tak naprawdę coś stało się z czasem. Skurczył się. Od kapitalizmu czas się zbiega jak słaby T-shirt w praniu"
"Z naiwnym przekonaniem, że to nie kasa rządzi światem, tylko "równość, wolność i braterstwo", trafiliśmy w piekło ekonomiczne. Doświadczanie, że wszystko jest na sprzedaż i wszystko można kupić, jest uczuciem dojmującym i niezwykle dołującym."