Wiele myśli nieuczesanych w głowie: tych o świętach - że dla wielu wcale nie jest to czas radosny, tych o opresyjnym wymiarze kultury, oraz o tym, że świat nie wiedzieć czemu każe nam co roku cieszyć się 31. XII
Wiele myśli o ja i o tym jak postrzegamy siebie i jak jesteśmy postrzegani.
Kilka myśli o osobach bliskich i o tym, co choć możliwe, teraz jeszcze niewyobrażalne.
W życiu chyba najciekawsze jest to, że nawet jeśli z precyzją szwajcarskiego zegarmistrza je zaplanujemy, to i tak nas zaskoczy. Czasem deszczem, czasem słońcem. Ale jak nie trwać, skoro po deszczu jest tęcza?
Impresje z Wiednia na szybko: piękne iluminacje, ponowna fascynacja muzeami -Klimt i Schiele, tabuny turystów, przerażające kolejki do restauracji i kawiarń, kiepski tort Sachera, kilka pięknych widoków; kilka osobowości spotkanych w drodze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz